Wstajemy dzis na luziku. Sniadanie w parkowej kafejce a nastepnie przeprowadzka do innego domku. Niestety przy rezerwacji noclegu okazalo sie ze drugiego dnia pobytu trzeba zmienic lokum do spania. Nic nie szkodzi. I tak jestesmy mega zadowolone ze klepnelysmy domki do spania. Byl jeszcze hostel .....na 20 osob. W normalnych warunkach taki hostel nie bylby dla mnie zadnym problemem ale nie w takim klimacie. 20 spoconych cial damsko-meskich stloczonych w jednym pokoju bez klimy. Nie dziekuje. Tym razem spasuje. Cena takiego domku to 100 myrow od osoby. Nie jest to moze tanie ale tez i nie drogie.
Nasz nowy domek jrst jeszcze blizej biura parku i kafejki. To nawet lepiej. Jest calkiem calkiem. Bardziej nowszy niz poprzedni. Ma tylko jeden minus. Jedno podwojne lozko i jedna jedynka. Tym razem to ja decyduje.
O 10.00 godz. mamy zaplanowana wycieczke Canopy walk. Pojawiamy sie na miejscu zbiorki. Mamy szczescie znowu jest nas mala grupa. Tylko my trzy i nasi znajomi z najtwolkingu. Sa nimi starsza para Amerykanow tj. Amerykanka szalejaca z aparatem i jej maz (?). Pojawia sie przewodnik. I zgadnijcie co. Tez ma problemy z uzebieniem. Tym razem to przodozgryz. Dwie gigantyczne jedynki i dwojki. Wyglada jak krolik Bugs.
Wiem. Jestem okropna. Taka moja natura.
Oczywiscie jest tez z metra ciety. Oni wszyscy sa nizszy od Europejczykow czy Amerykanow. Taka genetyka. Lajf is brutal.
Idziemy w glab dzungli. Po drodze kroliczozebny pokazuje nam roslinki i takie tam. Oczywiscie on rowniez belkocze po engrishowskiemu. Tym razem Asia ma rowniez problem. Widzicie. To nie moja wina tylko ich. Od razu czuje sie lepiej.
Po drodze mijamy weza.
Rudia! Jestem!!! Od kilku dni się głowiłam jakie było to tajne hasło...już miałam pisać smsa i ...eureka! "mononoke" + "Rudia" w gugle i tadaaaaam:-) Jak zawsze umieram ze śmiechu jak piszesz:-) nie dam Ci żyć jeśli nie napiszesz książki:-) Nie wyobrażam sobie nawet jaką wspaniałą przygodę przeżywacie. Pozdrów Dziewczyny:-)
OdpowiedzUsuńp.s. gimnastykuj się za pięknym magnesikiem:-)))
Twój Aligator:-)